„Piszę do Państwa, aby wyrazić mój zachwyt, moje głębokie zauroczenie wnętrzem z ostatniej – lutowej Werandy. Przeżyłam jakby zatrzymanie w czasie nad pięknem, klasą, elegancją połączenia tak niezwykłego; prostej, skromnej szarości z energetycznym złotem. Wnętrze pełne ducha, wypełnione tym, co boskie, spokojem i pięknem. Dawno nie widziałam już tak pięknej aranżacji wystroju, wysmakowanej po ostatni szczegół. Mam nadzieję, że będę miała okazję pogratulować p. Dorocie osobiście za cudownego ducha, którego tchnęła do tego wnętrza. W takim domu, salonie chciałoby się żyć.”